Samochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widaćSamochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widaćSamochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widaćSamochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widać
Jeśli więc nie samochód z drugiej ręki, to może fabryczny z recyklingu? (kadr z filmu Flins Refactory Renault)

Samochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widać

Samochód dobrem luksusowym. Pierwsze sygnały już widać
Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, na co dzień pisze o wszystkim, co związane z motoryzacją. Zafascynowany nowoczesnymi technologiami, fotografią oraz rynkiem gier komputerowych. W wolnym czasie (którego ma coraz mniej) przechodzi kolejne gry RPG lub nadgania serialowe zaległości.

„To jest czas, kiedy branża musi zarabiać” – mówi mi podczas targów ekologicznych w Paryżu Luca de Meo, dyrektor zarządzający Renault. Kto jak kto, ale menedżer prowadzący wcześniej Seata, a teraz wyciągający z zapaści francuską markę zdaje sobie sprawę, że kto będzie dalej grał na starych zasadach, szybko przekona się o swoim błędzie.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja