Od kilku miesięcy mam w domu kota. O jego uczuciach, złożonej kociej psychice, przywiązaniu do członków rodziny niewiele mogę powiedzieć. Zdołałem natomiast poznać mnóstwo jego nawyków, bo musiałem się do nich dostosować. Wydaje się, że rozumienie konsumenta w świecie marketingu jest na podobnym etapie.Na szczęście ludzie to nie koty. Paleta możliwości wpływu na ich zachowania jest bogatsza. Ludzie rzadko też chodzą własnymi ścieżkami. Nie trzeba dostosowywać się do nich. Wprost przeciwnie – to oni powinni nauczyć się prawidłowych z punktu widzenia marki zachowań.
Nie można polegać na lojalności
Lojalność w marketingu doczekała się ogromnej literatury.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.