Tytułowe zdanie można było usłyszeć nie raz w trakcie transmisji wyścigu o Grand Prix Brazylii, wieńczącego tegoroczny sezon Formuły 1. Później w środkach masowego przekazu wielokrotnie pojawiało się to stwierdzenie. Ostatnio zagościło także w reklamie.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Dla Renault bodźcem do przeprowadzenia kolejnego marketingowego przedsięwzięcia były sukcesy osiągnięte na torach Formuły 1. W zakończonym niedawno sezonie zespół – tak jak w 2005 roku – wywalczył dwa tytuły mistrzowskie: w klasyfikacji konstruktorów oraz kierowców. To rzeczywiście powód do dumy i fakt, o którym warto poinformować konsumentów.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.