Na razie dostępna jest w USA i polega na tym, że sceny wycofane z produkcji reklam lub wystarczająco stare, żeby odejść w niepamięć masowych odbiorców mogą trafić z powrotem do medialnego obiegu, ale… już pod inną niż oryginalna marką. Np. firma Thought Equity dysponuje sporą biblioteką scen bądź reklam, nawet nagradzanych, którymi może się podzielić z kontrahentami.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |