Neo i jego kompania tym razem się nie popisali. Dwie pierwsze części „Matriksa” okazały się kinowymi przebojami i były także hitem marketingowym. Trzecia część „Matrix: Revolutions” będzie jednak dla marketingu i reklamy klapą. Obrażone firmy odmówiły współpracy z braćmi Wachowskimi.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Widzowie na całym świecie wydali w kinach od maja 770 milionów dolarów, żeby zobaczyć drugą część trylogii „Matrix: Reaktywacja”. Filmowi towarzyszyła prowadzona z rozmachem i dużym nakładem środków kampania promocyjna. Z charakterystycznej konwencji „Matriksa” korzystały niektóre reklamy wykorzystujące popularność filmu.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |