Wulgarne przełamanie kolejnego tabu czy artystyczna licentia poetica? Na reklamach lifestyle’owego magazynu „Deutsch” widzimy piękną blondynkę i psa, przy czym wydaje się, że są oni sobie bliżsi, niż przewidują to normy naszej kultury.Coraz częściej kontrowersyjność jest pobożnym życzeniem agencji reklamowych i ich klientów, którzy czasami sami przyklejają swoim dziełom etykietkę szokującej reklamy, by łatwiej przebić się w mediach.
Na szczęście słowo „kontrowersyjny” nadal towarzyszy też kampaniom, które choć w części zasługują na to miano, a przynajmniej skłaniają do zastanowienia, czy rzeczywiście (i w jaki sposób) są szokujące.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.