Qibla-Cola - bojkot produktów, ale czy stylu życia?Qibla-Cola - bojkot produktów, ale czy stylu życia?Qibla-Cola - bojkot produktów, ale czy stylu życia?Qibla-Cola - bojkot produktów, ale czy stylu życia?

Qibla-Cola – bojkot produktów, ale czy stylu życia?

Qibla-Cola - bojkot produktów, ale czy stylu życia?
Jacek Szlak

Jacek Szlak

-

redaktor naczelny, Marketing przy Kawie

Jacek Szlak

Jacek Szlak

redaktor naczelny
Marketing przy Kawie

Od 1997 r. zajmuje się marketingiem zarówno od strony praktycznej, jak i teoretycznej. Od 2003 r. prowadzi serwis Marketing przy Kawie. Publicysta zajmujący się komunikacją marketingową i sztuką reklamy. Obserwator nowych zjawisk w kulturze masowej, marketingu i nowych mediach. Wykładowca studiów podyplomowych z zakresu reklamy internetowej, content marketingu i storytellingu. Jeden ze współautorów książki „Praktyka brandingu” oraz autor książki „Opowieści w marketingu”.

Na rynek angielski właśnie wchodzi kolejna wersja islamskiej coli: Qibla-Cola - dla wszystkich bojkotujących amerykańskie produkty. Z jednej strony amerykański styl życia, z drugiej zaś - jawne odniesienie do religii: to tak, jakby w Polsce zamiast Polo-Cocty pić Kalwaria-Colę albo lepiej, Colę Jasna Góra.

Czasem podróbki znanych marek uzyskują własną osobowość i nowe rynki. Rozmachu, nie tylko na rynkach lokalnych, nabiera bliskowschodnia pomysłowość na odpowiedniki soft-drinków. Bodźcem do tego jest bojkot amerykańskich produktów, rozlewający się po krajach islamskich, docierający też do Europy i innych kontynentów. "Czy pieniądze uciskanych powinny przechodzić do rąk dręczycieli?" – pyta Zahida Parveen, założyciel firmy Qibla.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja