Praca zdalna pomogła nam w trenowaniu szalenie ważnej umiejętności dywersyfikowania najcenniejszego z naszych aktywów, czyli czasu. I to w sposób o wiele bardziej efektywny niż wymagało tego od nas życie do tej pory. W lutym 2021 roku jest już jasne, że święty Graal o nazwie praca zdalna nie zrujnuje pracodawcom firmy, a ludziom można zaufać.
Przynajmniej w części firm, bo zdecydowanie nie można uznać, że jest to dziś standardem. U tych zaś, którzy pozostają i chcą pozostać w domach, pojawiła się potrzeba wprowadzenia pewnego rygoru i samodyscypliny. Skręt w kierunku mediów głosowych był naturalną konsekwencją tego stanu spraw. Szukaliśmy ucieczki od fotela, biurka, a nierzadko niewygodnej kanapy. Ucieczki w kierunku spaceru, krzątania się, ćwiczeń w domowym zaciszu i innych czynności.
Dom pełen słów
Raporty Parks Associates podają, że w ponad 30% amerykańskich gospodarstw domowych znajduje się co najmniej jeden smart głośnik. Często jest ich więcej, a według Strategy Analytics blisko 30 mln smart speakerów sprzedano tylko do końca pierwszego kwartału 2020 roku.
Zorganizowaliśmy nawet pierwszy polski festiwal chatbotów głosowych „VoiceFest”, którego jednym z prowodyrów był Karol Stryja – człowiek od inteligentnych głośników i Voice’a w Polsce. Rozmawiałem z nim w swoim podcaście i jest czymś niesamowitym fakt, że coś, co nie tak dawno traktowaliśmy jako nierealne marzenie z sagi George’a Lucasa, dziś jest rzeczywistością dostępną dla każdego. A podcasty są tym medium, po które obok muzyki sięgamy na smart głośnikach najczęściej.
W 2021 roku spodziewamy się dalszego wzrostu reklamy audio
Ta po złotej epoce radia ponownie wraca na pierwszy plan. Popularność podcastów na przestrzeni ostatnich trzech lat wzrosła o ponad 35%. W samym 2020 roku to ponad 50-procentowy wynik. Spotify zaraportowało, że popularność podcastów w ich katalogu wzrasta o średnio 20% kwartał do kwartału od początku 2020 roku.
Czy to oznacza, że musisz być drugim Spotify lub Apple, aby Twoja marka mogła zainteresować się produkowaniem podcastów w ramach działań marketingowych? Absolutnie nie. Jako podcaster muszę przyznać, że te ruchy widać też mocno na rynku polskim. Coraz więcej firm i agencji zgłasza się z pytaniami o współpracę, a same sieci partnerskie zaczynają traktować podcasterów jako równych partnerów biznesowych.
Na początek zdecydowanie warto postawić na sprawdzone metody marketingu online i wspomóc je nagrywaniem wartościowych i przydatnych dla klientów treści audio, które w dzisiejszym świecie online będą dla nich dostępne offline, wtedy gdy znajdą czas.
E-mail [i] marketing podcastera
Nagrywać podcast to jeszcze nie wszystko. My, podcasterzy często lubimy pogubić się w poszukiwaniach skomplikowanych, nowych i często niepotrzebnych form. Tymczasem słuchacze cenią nas za prostotę, zaangażowanie i społeczność, którą wokół swoich produkcji zbieramy. Podcast może być dodatkiem, swego rodzaju poszerzeniem treści, które tworzysz w ramach swojej działalności online.
Ja lubię patrzeć na niego w kontekście tej chwili, na którą zapraszasz słuchacza, aby opowiedzieć mu coś więcej. Wielu podcasterów odwraca też tę strategię, zakładając newslettery dla swoich słuchaczy lub osób wspierających ich w ramach Patronite, aby w ten sposób podrzucać im interesujące treści lub dodatkowe materiały. Na przykład związane z tematami, które poruszali w ostatnich odcinkach. Można również podejść do tematu bardzo niestandardowo i udostępniać osobom zapisanym na listę mailingową dodatkowe odcinki specjalne, co już widziałem u kilku twórców.
Nawet Twitter wspiera tego typu strategie
Najlepszy wyraz temu dał początkiem 2021 roku, kupując start-up Revue z myślą o podcasterach. W przyszłości planuje umożliwienie łatwego pokazywania na profilu danego twórcy w serwisie, że ten posiada newsletter w ramach przejętej usługi. Jej możliwości są jednak bardzo ograniczone, a jeśli szukacie kompleksowego rozwiązania, to warto spojrzeć na FreshMaila.
Kompleksowe narzędzie umożliwia o wiele więcej niż wysyłanie maili z najskuteczniejszą dostarczalnością na rynku (co potwierdza wiele nagród). Zapewnia także tworzenie i prowadzenie webinarów, a nawet budowanie landing page. Jeśli zaś szukacie konkretnej dawki wiedzy na temat e-mail marketingu, to Paweł Sala (CEO FreshMaila) prowadzi swój autorski podcast „EiM – Email i Marketing”.
W najnowszym odcinku Paweł rozmawia z Magdaleną Pawłowską o tworzeniu kursów online w sposób prosty i efektywny. Podcasty mają bowiem jeszcze jedną cechę, której zawdzięczają swoją niesamowitą popularność – są skarbnicą darmowej wiedzy. Czymś w rodzaju głosowego uniwersytetu XXI wieku. W Polsce ich popularność zaczęła rosnąć kilka lat temu, kiedy zaczęliśmy dostrzegać potencjał tego medium za sprawą takich twórców, jak Michał Szafrański, dzielący się za darmo wiedzą na temat finansów osobistych.
W Polsce powstały już pierwsze sieci podcastów oraz studia specjalizujące się w tworzeniu takich treści. Warto tutaj wspomnieć choćby o „The Podcast Maker” Karola Stryi (podcast „Zawodowcy”) czy nowym dziecku Jarka Kuźniara „Voice House”, którego zaplecze można wynająć nawet przez Booksy. Również Empik stawia na oryginalne produkcje, dodając do swojej aplikacji EmpikGo sekcje podcastów.
Co czeka podcasty?
Sporo. Jesteśmy w trakcie absolutnego bumu na podcasty oraz drugiego rozdania na tym rynku. Amazon kupił niedawno start-up Wondery za prawie 400 mln dolarów. Wondery jest twórcą popularnych podcastów takich jak „Dirty John” i „Dr. Death”. Przejęcie tej firmy przez Amazona ma sprawić, że stanie się on kolejnym poważnym konkurentem w branży podcastowej, obok Spotify i oczywiście protoplasty całego medium, czyli Apple.
To ostatnie nie ma obecnie oryginalnego pomysłu na to, jak dogonić pędzący rynek podcastingu. Twitter również inwestuje, a niedawno przejął aplikację do podcastów Breaker i zintegruje ją z nową funkcją Spaces. Aplikacja ta skupia się na interakcji społecznej – ma własną sieć społecznościową. Dzięki temu użytkownicy mogą obserwować swoich znajomych, a także polubić, komentować i udostępniać swoje ulubione podcasty.
Po życiu w izolacji, do której już wielu przywykło po 2020 roku, naturalną formą komunikacji stała się dla nas komunikacja online. Zarówno audio, jak i audio-video. Potrzeba rozmowy jest tak naturalna, że okazuje się przyciągać całe społeczności w przestrzeni online właśnie. Efektem tego trendu jest chociażby powstanie nowej sieci społecznościowej zbudowanej wyłącznie na komunikacji głosowej. Mowa o Clubhouse.
Clubhouse
Serwis zalicza obecnie najgłośniejszy debiut aplikacji społecznościowej od czasów Instagrama. Podobnie zresztą jak on, Clubhouse jest obecnie dostępny jedynie w formie aplikacji dla użytkowników systemu iOS (iPhone). W serwisie możemy wejść do pokoju, w którym akurat toczy się dyskusja na jakiś temat. Albo po prostu, w którym ludzie rozmawiają dokładnie tak, jak w firmowej kuchni podczas lunchu. Tyle że w skali globalnej, bo na platformie znajdziemy rozmówców z całego świata.
Pasjonaci, przedsiębiorcy, podcasterzy, dziennikarze, a nawet celebryci dostępni w czasie, który sami decydują się przeznaczyć na chwilę rozmowy w ramach pokoju. W trakcie jazdy z dziećmi do szkoły, po treningu, w trakcie lunchu czy wieczorem. Jeśli już kogoś wpuszczamy do swojej głowy lub salonu, to dajemy mu ogromny kredyt zaufania.
Clubhouse zadebiutował w momencie, w którym faktycznie za sobą tęsknimy
Tak o nim pisał Paweł Tkaczyk. Ale też w momencie, w którym jesteśmy już zmęczeni przyklejeniem do ekranów i brakiem kontaktu z naturą. A co, gdyby zabrać ze sobą całą społeczność? Głosy na ten temat są podzielone, ale ten debiut na pewno zapamiętamy na długo. Zwłaszcza że Facebook już pracuje nad jego autorską odsłoną.
Tak jak podcasty możemy zabrać ze sobą wszędzie, tak coraz więcej ich twórców pragnie móc szybko i łatwo zarabiać na tworzonych treściach. Oczywiście – szybki i łatwy zarobek to klasyczne myślenie życzeniowe, ale podcasting potrzebuje nowego systemu monetyzacji, wykraczającego poza barterowe umowy czy kontrakty sponsorskie z markami.
Widzi to Apple, które już rozpoczęło intensywne prace nad umożliwieniem łatwego zarabiania na tworzonych treściach. Widzi to także rynek start-upów, w tym kubański Fireside Chat, który jest odpowiedzią na wybuch zainteresowania audioserwisem społecznościowym Clubhouse. Aplikacja i platforma do podcastów nowej generacji ma planowany debiut na 2021 rok. Mark Cuban, twórca Fireside Chat zamierza dać gospodarzom rozmów live możliwość zarabiania na nich.
Przyszłość wolna od ekranów?
Spodziewam się, że przyszłość będzie lepiej zbalansowana. Nie zrezygnujemy, co wydaje się dość jasne, całkowicie z ekranów i pracy przed nimi lub może raczej – na nich. Jednakże wiele spośród czynności życia codziennego oddamy z powodzeniem głosowym asystentom. Interakcja z nimi będzie dla nas szybsza i bardziej naturalna.
Będąc dziećmi, przekraczamy non stop kolejny Rubikon w naszym rozwoju – ucząc się chodzić, mówić, czytać czy liczyć. Podobnie w ciągu najbliższych lat nauczymy się wielu z tych umiejętności niejako ponownie. Bo odbiorca naszej wiadomości zmieni się tylko pozornie. Walcząc o czas, który będziemy chcieli poświęcić bliskim, szukając skutecznego przeciwważenia dla pracy przed ekranami i próbując cieszyć się tak prostymi, lecz odkrytymi na nowo czynnościami jak spacer – ostatecznie wybierzemy to, co dostarcza nam wartość.
To główna wskazówka dla podcasterów i innych twórców. Bądźmy dla siebie przydatni.