Kilka razy w tygodniu wysyłamy do skrzynek subskrybentów artykuły, analizy, felietony i wywiady. Zapewniamy kluczowe informacje o stanie świata marketingu. To lektura na początek dnia i dodatek do porannej kawy. Niezależnie od tego, czy tematem jest:
- pozyskiwanie leadów w B2B,
- praca w agencji reklamowej na początku kariery,
- to, czego o marketingu możemy nauczyć się od Taylor Swift
– u nas zawsze możecie spodziewać się treści wysokiej jakości.
W internecie takie treści są coraz częściej zamknięte za twardym paywallem
Mowa o systemie płatności, który pozwala użytkownikom na przeczytanie jednego czy dwóch artykułów w miesiącu. Za dostęp do kolejnych żądana jest stała miesięczna opłata. Internet robi się coraz bardziej zamknięty i ogrodzony. Wartościowe treści przegrywają rywalizację o miejsce na portalach z doniesieniami typu: „Cała Polska zobaczyła wideo z Kozidrak. Psychiatra komentuje”.
My też w ubiegłym roku rozważaliśmy zamknięcie części treści za twardym paywallem. Po naradach zdecydowaliśmy, że nie chcemy tego robić, mimo że jest to wygodne: użytkownik czyta niektóre treści, a płaci za wszystkie. Także te, które go nie interesują. Podobnie jak w gazecie drukowanej teksty bardziej przykuwające uwagę niejako finansują te mniej ciekawe.
Zdecydowaliśmy, że nie chcemy tego robić, żeby pozostać otwartym źródłem wiedzy dla całej naszej branży marketingowej: od dyrektora marketingu po studenta. Zdecydowaliśmy, że pozostawimy darmowy dostęp do wszystkich treści – i prosimy Was, czytelników o wspieranie naszych dziennikarzy i redaktorów.
Pod każdym artykułem, wywiadem i newsem wprowadzamy system Buycoffee
Pozwoli on na wsparcie nas przez osoby doceniające naszą pasję i korzystających z efektów naszej pracy. A wszystko to w przyjaznej formie symbolicznej (choć wymiernej) kawy.
Jak działa Buycoffee.to?
Wystarczy, że klikniecie w przycisk „postaw kawę” pod artykułem i wybierzecie jedną z trzech wartości stawianej kawy. Albo wpiszecie dowolną własną wartość i zrealizujecie płatność Blikiem, kartą lub przelewem Tpay.
Dlaczego to wsparcie jest dla nas ważne?
Zmiany algorytmów Google miały na celu poprawę jakości wyników wyszukiwania, ale paradoksalnie doprowadziły do marginalizacji wielu wartościowych, niezależnych źródeł informacji.
Pasjonaci, eksperci i małe redakcje, które tworzą unikalne i spełniające oczekiwania odbiorców treści, tracą widoczność na rzecz treści czysto reklamowych, zbudowanych z informacji z Ceneo, Allegro czy Amazona.
Wiele specjalistycznych wydawnictw i redakcji zostało przejętych przez firmy, które następnie przekształcają tradycyjne magazyny internetowe w platformy do generowania przychodów z marketingu afiliacyjnego. To często prowadzi do obniżenia jakości treści i skupienia się na maksymalizacji zysków kosztem rzetelności.
Marketing przy Kawie założyliśmy w 2003 roku. Przez lata pokonaliśmy wiele wyzwań i wciąż oferujemy coraz lepsze treści. Kilka lat temu zmieniliśmy layout na bardziej minimalistyczny, ale zachowujący elementy na tyle uniwersalne, by oprzeć się chwilowym modom.
Naszym dziennikarzom udzielili wywiadu m.in.:
- Philip Kotler,
- Al i Laura Ries,
- Jack Trout,
- Magda Nenycz-Thiel,
- Dawid Szczepaniak,
- Sławomir Stępniewski,
- Maciej Herman.
Autorzy na naszych łamach starają się w możliwie prosty sposób wyjaśniać złożone zjawiska. Dzięki temu zbudowaliśmy silną społeczność, którą tworzycie Wy – czytelnicy. Zapraszamy Was do wsparcia i postawienia nam kawy. Pozwoli nam to, poprzez analizę faktów, dostarczać strategicznie użytecznych wniosków i zapewni czytelnikom głębsze, bardziej aktualne zrozumienie krajobrazu marketingowego.





