Porywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowychPorywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowychPorywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowychPorywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowych
Porwać można na 100 sposobów. A media to lubią... (kadr z case study Heetch)

Porywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowych

Porywający marketing – najciekawsze przykłady kampanii brandjackingowych
Katarzyna Borowiec

Katarzyna Borowiec

-

senior digital specialist, Ancymony

Katarzyna Borowiec

Katarzyna Borowiec

senior digital specialist
Ancymony

Za kilkoma stanowiskami i kilkoma latami, w krainie digitalu żyje sobie taka Ancymonka. Tam wymyśla, lepi, tworzy, pisze, zleca, publikuje, analizuje i raportuje. Jest w tej bajce miejsce na przeróżne postacie: od teatru pantomimy aż po klocki Lego. Najwięcej jej przygód można zobaczyć w mediach społecznościowych. A happy end? Epicka ścieżka dźwiękowa, widok na drzewa, rzut kostką, napisy.

Pamiętacie puszkę Pepsi przebraną za Coca-Colę? Billboardowe szachy BMW i Audi? Prztyczki w nos, jakie dają sobie nawzajem McDonald’s i Burger King? To tzw. wojny marek (ang. brand wars). A teraz sprawdźmy, co się dzieje, gdy zamiast bezpośredniej wymiany uszczypliwości jeden z konkurentów wybierze metodę z zakresu marketingu partyzanckiego (ang. guerrilla marketing) – brandjacking. Czyli postanowi konkurenta uprowadzić.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja