Początkowo tematem artykułu miały być motywy sadomasochistyczne w reklamie. Jednak są one częścią zjawiska szerszego, które uzewnętrznia się również w subtelniejszy sposób. Agresja seksualna, przemoc fizyczna i psychiczna to podskórny nurt obecny w reklamie, jak patologie w porządnych miasteczkach z filmów Davida Lyncha. O wykorzystaniu motywów SM oraz subtelniejszych form przemocy w marketingu pisaliśmy w lutowym wydaniu drukowanym „Marketingu przy Kawie”. Niniejszy artykuł ukazał się tam pod tytułem „Walenty z pejczem”.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |