Płynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołuPłynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołuPłynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołuPłynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołu
Teraz to znowu jest slow food (fot. kadr ze spotu)

Płynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołu

Płynna innowacja, czyli skąd wziął się kulinarny sukces japońskiego rosołu
Jakub Müller

Jakub Müller

-

redaktor, Marketing przy Kawie

Jakub Müller

Jakub Müller

redaktor
Marketing przy Kawie

W branży marketingowej działa od 2005 roku. Autor kilkuset artykułów, felietonów, analiz i wywiadów w mediach internetowych i drukowanych. Współtwórca strategii marketingowych i prelegent na konferencjach branżowych. Wykładowca studiów podyplomowych z zakresu mediów i CSR-u.

Milenialsi z wielkomiejskiej klasy średniej pokochali ramen, czyli rosół z makaronem podany na sposób japoński. W duchu slow food kupują go w restauracjach, barach i na festiwalach food trucków. Globalny sukces zupy tłumaczy psychologia społeczna i fastfoodowe opakowanie.

Wystarczy wizyta na jednym z weekendowych zlotów food trucków, by zobaczyć, że chętni na ramen muszą ustawiać się w sporych kolejkach. Podobnie jest w innych krajach: można powiedzieć, że ramen napędza świat. Skoro właściwie w każdej kuchni świata jest jakiś wywar na mięsie z kluskami, dlaczego to ramen zrobił globalną karierę?
Wszystkie światowe hity kulinarne mają wspólną cechę
To znajome dania, tyle że z nowymi  dodatkami albo podane czy przyrządzone w inny sposób.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja