Osama pod publiczkęOsama pod publiczkęOsama pod publiczkęOsama pod publiczkę

Osama pod publiczkę

Osama pod publiczkę
Grzegorz Miłkowski

Grzegorz Miłkowski

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Grzegorz Miłkowski

Grzegorz Miłkowski

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Co może zrobić przeciętny reżyser, aby jego najnowszy film został zauważony we współczesnym nawale produkcji kinowych? Oczywiście może liczyć na to, że jego dzieło okaże się kamieniem milowym światowej kinematografii. Wtedy niepotrzebna będzie kosztowna kampania reklamowa, bo promocją zajmą się zachwyceni krytycy. Takie przypadki zdarzają się jednak w historii kina niezwykle rzadko. Na ogół trzeba uciec się do jakichś form promocji. Kampania niekoniecznie musi być droga – pod warunkiem, że będzie kontrowersyjna. Na przykład z udziałem Osamy bin Ladena.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja