Byli bodajże pierwszym i chyba najsłynniejszym (nie licząc, mówiąc żartobliwie, Beatlesów) boysbandem. W latach 80. nagrali kilka płyt, świetnie się sprzedawali (dzięki umiejętnie dobranemu repertuarowi i nieustającej kampanii promocyjnej), aż w końcu się znudzili. Na ich miejsce weszli młodsi, przystojniejsi, lepiej wypromowani.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
New Kids On The Block, bo o nich mowa, odeszli w niepamięć. Czyżby? Kilka lat temu mogliśmy obserwować nieudolne próby wskrzeszenia muzycznych karier wokalistów zespołu: Jordan Knight i Joey McIntyre wydali single, ale zyskały one minimalną popularność, mimo starań menedżerów i marketerów. Potem nastąpiła głucha cisza (z wyjątkiem małych rólek filmowych Donniego Wahlberga, które sławy ani tym bardziej Oscara mu nie przyniosły), aż do teraz.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |