Niedawno zakończyła się promocja "Punktomania" w hipermarkecie Real. Akcja, który zamiast zachęcić i zatrzymać klientów, być może spowoduje odejście ich w kwaśnym humorze. "...ważne, jak się kończy" - aż dziw, że ta niezbyt wysokich lotów sentencja premiera pasuje jak ulał do rzeczywistości Realu.Promocja polegająca na zbieraniu punktów zawsze stanowi zachętę do zwiększenia zakupów w tym, a nie innym miejscu. Krótkookresowo zwiększa obroty, a jeśli dobrze zorganizowana i potrafi dać coś więcej niż same nagrody, może przywiązać klienta do miejsca. Tak na pewno nie będzie dla uczestników „Punktomanii”.
Zabrakło wyobraźni i zapewne kontroli w trakcie akcji.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.