Sorrell, który nigdy nie unikał mediów, przyznał ostatnio otwarcie, że WPP nie jest już firmą stawiającą na kreację w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Wyśmiał przy tym ambicje Publicis Omnicom Group, aby konkurować z Google, który ma 300 mld dol. przychodów, i z Facebookiem (100 mld dol.). Przychody POG w 2012 roku wyniosły 23 mld dol.
Szef WPP od dawna mówi o tym, że największe holdingi reklamowe muszą nauczyć się egzystować obok gigantów internetowych gromadzących dane (czytaj więcej: Przyjacielski wróg).