Włączam radio, a tam leci piosenka-przebój "Moi Lolita", przełączam na inny kanał, a tam inna francuskojęzyczny szlagier, którego tytułu nawet nie pamiętam. Potem inny i jeszcze inny. Co jest - myślę?Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
No tak, to nic innego jak prawdziwy zalew francuskojęzycznych przebojów w eterze, zapewne w ramach podreperowania wizerunku Francji mocno ostatnio nadszarpniętego wojną z Irakiem. Mało tego, nawet niektórzy anglojęzyczni wykonawcy zaczęli śpiewać po francusku.
O rywalizacji Francji z kulturą anglosaską wiadomo nie od dziś. Odkąd okazało się, iż rząd Francji mylił się w swoich ocenach co do słuszności ataku USA na Irak, próbuje za wszelką cenę zmyć z siebie skutki politycznego nietaktu i popadnięcia w niełaskę wujka Sama.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.