Luksus wymaga ofiar?Luksus wymaga ofiar?Luksus wymaga ofiar?Luksus wymaga ofiar?

Luksus wymaga ofiar?

Luksus wymaga ofiar?
Grzegorz Miłkowski

Grzegorz Miłkowski

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Grzegorz Miłkowski

Grzegorz Miłkowski

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Jak najlepiej uśmiercić norkę albo lisa? Może przez otrucie, zagazowanie, elektrowstrząsy, uduszenie? Nie – najlepiej obedrzeć ze skóry żywcem. Wtedy unikniemy zniszczenia ładnego futerka. Brzmi jak fragment makabrycznego żartu? Tymczasem to opis rutynowego działania farmerów zajmujących się produkcją naturalnych futer.

Posiadanie prawdziwego futra z synonimu luksusu i zamożności stało się wizytówką próżności, bezguścia i braku poszanowania życia istot stojących niżej na drabinie ewolucji. Taka jest przynajmniej oficjalnie przyjęta formułka, z którą wypada obnosić się w towarzystwie. Amatorzy prawdziwych futer są w defensywie, nie ulega jednak wątpliwości, że ciągle jest ich wielu, czego dowodzi dostępność tego typu asortymentu w luksusowych galeriach handlowych.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja