W ubiegłym roku Polacy chodzili do kina najchętniej od 1989 roku. Spoty przed filmami oglądali w skupieniu, a wydatki reklamowe na kino rosły w galopującym tempie. Świat idealny? Nie – to medium wymaga od reklamodawców kreatywności i umiaru.Być może ubiegłoroczny rekord frekwencji kinowej najlepiej wyjaśnił reżyser Patryk Vega w wywiadzie dla „Newsweeka”. Jego „Pitbull. Niebezpieczne kobiety” przyciągnął przed ekrany rekordowe 2,8 mln widzów.
Zdaniem Vegi film poszerzył widownię poprzedniej części, ponieważ był skierowany do kobiet. „W Polsce to ciągle kobiety decydują o zakupie biletu do kina – to one więcej oglądają i czytają, częściej uczestniczą w kulturze” – mówił reżyser, dodając, że zainteresowanie filmem przerosło jego oczekiwania.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.