Jeszcze na początku roku carsharing rósł jak na drożdżach. Prognozy wskazywały, że na wypożyczaniu aut można tylko zyskać. Pandemiczne miesiące szybko zweryfikowały rzeczywistość. Operatorzy dywersyfikują ofertę i pracują jeszcze ciężej niż wcześniej, a i tak można odnieść wrażenie, że to do pewnego stopnia zaklinanie rzeczywistości.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Dane aplikacji Moovit nie pozostawiają wątpliwości. Największe europejskie miasta stanęły, ruch samochodów niemal zamarł. Obroty na rynku carsharingu w takich ośrodkach jak Madryt, Rzym czy Berlin spadły zaś nawet o 90 proc.
Firma Frost & Sullivan stwierdza, że jeszcze pod koniec 2019 roku cały rynek wart był 5 mld dolarów. Dziś jest to kwota poniżej 4 mld „zielonych”.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.