McDonald’s rozdaje kawę za darmo, muzea w określonych dniach nie pobierają opłat, a sprzedawcy internetowi dają gratis dostawę towaru. Chętnie ponoszą koszty, bo zero nie jest ceną. To emocjonalny czerwony przycisk – źródło irracjonalnego podniecenia, użytecznego w marketingu.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
W dwutygodniowej akcji „Poczęstuj się poranną kawą w McDonald’s” wybór darmowych kaw ograniczono do trzech wariantów. Mógł je za to dostać każdy, bez potrzeby kupowania innego produktu. Nie określono także dziennych limitów.
Firma nie ujawniła liczby wydanych kaw, ale przypomnijmy, że po pierwszej edycji akcji z października 2013 roku poinformowała o „kilku tysiącach”.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |