Jak się ma crowdsourcing w Polsce?Jak się ma crowdsourcing w Polsce?Jak się ma crowdsourcing w Polsce?Jak się ma crowdsourcing w Polsce?
Bywa siermiężnie, bywa i całkiem dobrze (fot. kadr ze spotu Lay’s)

Jak się ma crowdsourcing w Polsce?

Jak się ma crowdsourcing w Polsce?
Bartosz Nassalski

Bartosz Nassalski

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Bartosz Nassalski

Bartosz Nassalski

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Nieprecyzyjny nadzór na zgłoszonymi pracami, sporadyczność działań traktowanych jako narzędzie taktyczne, mało motywujące nagrody – to niektóre błędy, które ma na koncie polski crowdsourcing. Ale są też i jego dobre przykłady.

Błędy popełniają nawet największe marki, dysponujące olbrzymimi budżetami marketingowymi. Trzy lata temu PKO BP zorganizował konkurs na hasło reklamowe, promowany w telewizji spotami z udziałem Szymona Majewskiego. Rozmach i duże wydatki skończyły się na… konieczności wycofania się i anulowania wyników konkursu.

Aby wygrać nagrodę, trzeba było zdeponować w banku nowe środki oraz zaproponować ciekawą nazwę lokaty, liczącą nie więcej niż 10 słów.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja