Jaguar wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekają - Marketing przy Kawie
Jaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekająJaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekająJaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekająJaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekają
Chief creative officer Gerry McGovern i Jaguar Type 00 na Miami Art Week (źr. Jaguar/YouTube)

Jaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekają

Jaguar wywrócił stolik i wchodzi w rynek, z którego wszyscy uciekają
Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, na co dzień pisze o wszystkim, co związane z motoryzacją. Zafascynowany nowoczesnymi technologiami, fotografią oraz rynkiem gier komputerowych. W wolnym czasie (którego ma coraz mniej) przechodzi kolejne gry RPG lub nadgania serialowe zaległości.

Niepisane prawo hype’u mówi, że gdy firmie idzie dobrze, nie potrzebuje wokół siebie szumu. Sprawdziło się to w przypadku Jaguara – jeszcze nigdy nie było tak głośno o firmie samochodowej, która... nie sprzedaje aut na rodzimym rynku.

Wystarczył trzydziestosekundowy klip, by o marce Jaguar zrobiło się bardzo głośno. Film wygenerował 2,5 mln odsłon na YouTube, 60 tys. komentarzy, skomentował go nawet Elon Musk. Nie jest to reklama specjalnie odkrywcza: przedstawia rozmaite postacie w kolorowych strojach. W postprodukcji kolory podkręcono do 150 proc., a na ekranie widzimy napisy w stylu „żyj wyraziście”.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja

Podobał Ci się artykuł?

Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.


Postaw mi kawę na buycoffee.to