Na szanghajskiej ulicy znajdujesz telefon. Nie zdążyłeś odszukać kontaktu do właściciela, a już zaatakował cię SMS: „Próbujesz nam ukraść komórkę? Jeśli chcesz ją oddać, wsiądź do taksówki. Tej, która właśnie podjeżdża”. I co robisz? Wsiadasz?Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Taksówka wygląda zaskakująco, bo przywodzi na myśl Londyn, choć to przecież Szanghaj. Ale i tak dwójka ciekawskich koleżanek, postawiona przed wyzwaniem takim jak wyżej opisane, zdecydowała się wsiąść.
Samochód ruszył w miasto, a SMS-y zaczęły podpowiadać zdumionym pasażerkom, gdzie warto będzie wysiąść na chwilę, bo miejsce jest tego warte.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.