Hunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydkąHunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydkąHunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydkąHunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydką

Hunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydką

Hunkvertising. Jak reklama uprzedmiotawia płeć brzydką
Joanna Lis

Joanna Lis

-

Joanna Lis

Joanna Lis

W świecie marketingu równouprawnienie dokonało się już dawno – wyrzeźbione męskie klaty kuszą w reklamach równie często jak obfite kobiece biusty. I sprzedają wszystko: od odświeżaczy powietrza po sosy do sałatek.

Kilka lat temu mistrzyni fotografii Annie Leibovitz postawiła przed obiektywem grupę znanych amerykańskich komików i aktorów – Setha Rogena, Paula Rudda, Jasona Segela i Jonaha Hilla. Postanowiła zrobić im sesję pod hasłem: „Co by było, gdyby mężczyźni pozowali jak kobiety”.

Efekty opublikowało „Vanity Fair” – inspirację stanowiły kultowe zdjęcia pochodzące z poprzednich wydań pisma, tyle że z paniami w rolach głównych.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja