Reklama porównawcza jest ryzykownym narzędziem. Niewiele jest przykładów otwartej konfrontacji między markami. Tym bardziej szokująco wygląda jednoznaczne porównanie Dosi z Vizirem w reklamie telewizyjnej. Po co płacić za Vizir, skoro większość jest przekonana, że w efektach prania nie widać różnicy. Może jednak różnica tkwi gdzie indziej?Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
„Jeżeli nie widać różnicy, to po co przepłacać”. Do takiego schematu reklamy rozmaitych proszków, płynów, odplamiaczy czy past do zębów ich producenci zdążyli już nas przyzwyczaić. Spoty takie nie robią już na nas wrażenia, często nie zauważamy nawet kolejnego, nowego.
Firma Reckitt Benckiser Poland, producent Dosi, postanowiła jednak zerwać z tym schematem.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.