Rewolucja biomedyczna umożliwiła człowiekowi dokonywanie istotnych zmian w strukturze i funkcjonowaniu organów własnego ciała. Chemiczne ulepszanie mózgu, zjawisko znane i stosowane od lat, wyraźnie się rozwija, bo współczesna gospodarka wymaga coraz sprawniejszych intelektualnie pracowników. W ten sposób kreowany jest rynek „dopalaczy”, a firmy farmaceutyczne zyskują okazję do zarobku. Autorzy raportu British Medical Association cytowanego przez BBC sugerują, że realna jest sytuacja, kiedy specyfiki służące wspomaganiu funkcji mózgowych będą dostępne w hipermarketach. Jak komentuje dla „Marketingu przy Kawie” profesor Jerzy Vetulani z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie, w nieodległej przyszłości będziemy mogli usprawniać mózg nie tylko chemicznie, ale i chirurgicznie. To może doprowadzić do kolejnego społecznego podziału: na ludzi bogatych o mózgach udoskonalonych oraz biednych, mniej inteligentnych.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.