Dlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabuDlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabuDlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabuDlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabu

Dlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabu

Dlaczego kochamy wieloznaczność w reklamie, czyli od Heideggera do schabu
Mirosław Bogusławski

Mirosław Bogusławski

-

dyrektor kreatywny, Mind Progress Group

Mirosław Bogusławski

Mirosław Bogusławski

dyrektor kreatywny
Mind Progress Group

Rozumienie jest podstawowym wymogiem efektywnej komunikacji – w tym również komunikacji reklamowej. Przekaz reklamowy musi być zrozumiały. A jednak wieloznaczność, zwłaszcza homonimia, cieszy się wielką popularnością w polskiej reklamie i wśród jej odbiorców. Nie bez powodu.

Rozumienie, zdaniem Martina Heideggera, jest specyficznie ludzkim sposobem bycia. Dla całego nurtu hermeneutycznego, który filozof ten zapoczątkował, istnienie człowieka realizuje się w rozumieniu.

Rozumienie jest zarazem podstawą poznania. Człowiek, jako byt rozumiejący, niejako skazany jest na rozumienie. Siebie i innych bytów.

Z kolei psychologia widzi w rozumieniu jedną z podstawowych potrzeb człowieka.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja