Mało kto pozwoli bezkarnie nazwać się idiotą. Co popędliwsi i bardziej wyczuleni na punkcie swego honoru gotowi są pozwać za taki czyn do sądu. W innych środowiskach urazę wyrównuje się bardziej bezpośrednio – rękoczynami. Tymczasem w wielu reklamach jesteśmy brutalnie wyzywani i... nic. Klasycznym przykładem jest spot reklamowy amerykańskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Eastwood Insurance. Nawet w Stanach Zjednoczonych nazwa ta nic nikomu nie mówi, może poza skojarzeniem ze znanym aktorem.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.