Darmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiejDarmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiejDarmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiejDarmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiej

Darmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiej

Darmowe reklamówki w sklepach – lekki problem wagi ciężkiej
Nina Olszewska

Nina Olszewska

-

Nina Olszewska

Nina Olszewska

Darmowe reklamówki w polskich sklepach były, ale się skończyły, a klienci z czasem przyzwyczaili się do płacenia za siatki dla dobra Matki Ziemi. Czy na pewno?

We wrześniu 2011 roku Tesco wprowadziło darmowe jednorazówki i okazało się, że klienci nie są obojętni – informuje raport Instytutu Monitorowania Mediów przygotowany w ramach projektu Kompas Social Media. Dlaczego jednorazówka nie jest jednorazówką oraz kto zyskał, a kto stracił na płatnych reklamówkach?
„Pogromca foliówek”, czyli początek rewolucji w reklamówkach
Jesienią 2007 roku łódzki radny Krzysztof Piątkowski rozpoczął kampanię antyfoliówkową, którą szybko podjęły kolejne samorządy.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja