Kiedyś konsumenci identyfikowali płeć marki bez większych trudności. Wystarczyło w komunikacji reklamowej posłużyć się znakiem mężczyzny lub kobiety oraz przedmiotami, które jednoznacznie reprezentowały ich świat.
Na przykład przedmiotem-znakiem męskości w polskiej kulturze była jednorazowa maszynka do golenia, a kobiecości – perfumy. Na określenie męskiego zapachu w ogóle nie używano pojęcia perfumy, tylko woda toaletowa.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |