Człowiek jako nośnik reklamowyCzłowiek jako nośnik reklamowyCzłowiek jako nośnik reklamowyCzłowiek jako nośnik reklamowy
Odpowiednio wpasować w wizerunek marki (fot. Guido Vrola/Fotolia)

Człowiek jako nośnik reklamowy

Człowiek jako nośnik reklamowy
Rafał Wojsznis

Rafał Wojsznis

-

dyrektor kreatywny, MDA Promotion

Rafał Wojsznis

Rafał Wojsznis

dyrektor kreatywny
MDA Promotion

Człowiek może udostępnić reklamodawcy nie tylko swoje ciało. O wiele ciekawsze jest, gdy staje się łącznikiem marki z innymi konsumentami. Gdy ma potencjał, by stać się marką, zdobyć choćby środowiskową publicity, zyskuje w oczach reklamodawców. Swój światopogląd i styl życia otwiera na wezwanie marek.

Kiedy komunikaty reklamowe coraz częściej spotykają się z niechęcią i brakiem zaufania, uwagę specjalistów od marketingu jeszcze intensywniej zaprząta marketing szeptany lub wirusowy w rozumieniu Douglasa Holta. Dziś zadaniem reklamy jest sprawić, by ludzie sami zachwalali produkt.

Branding wirusowy to powodowanie, by ludzie sami z siebie mówili o marce.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja