Przed kinem stoi automat z coca-colą. Dziewczyna już czeka, aby wejść na salę, ale jej partner jeszcze nie jest gotowy – jeszcze nie ma swojej butelki. Naciska guzik, czeka… a tu katastrofa! Butelka nie zjawia się od razu. Porzucamy zniecierpliwionego konsumenta i przenosimy się do magicznej fabryki, aby obserwować zmagania stworów butelkujących brunatny napój. Stoją one w obliczu kryzysu – wyschło źródło coca-coli.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.