Nadzieja umiera ostatnia i właśnie poczuła się gorzej. Czeka nas spowolnienie. Spowolnienie oznacza cięcia. Na szczęście hossa nie trwała na tyle długo, by firmowym samurajom zardzewiały Excele. Jest więc nadzieja, że uda się to załatwić skutecznie i szybko. Szefowie firm, chcecie wiedzieć, jak to zrobić raz-dwa? Poczytajcie.Dla wielu firm naturalnym celem w najbliższym czasie – oprócz skończenia z herbatą, poniedziałkowymi owocami i konferencjami – będzie mocne uderzenie w dział marketingu, krótko mówiąc: cięcie. No to jak się do tego zabrać?
Ocena
Marketing to dobry cel. Jest duży, nie potrafi się bronić i nie ma dokąd uciec. Pytanie właściwie więc nie brzmi, czy ciąć, tylko jak.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.