Chwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotnośćChwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotnośćChwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotnośćChwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotność

Chwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotność

Chwila wystarczy. Następcy Instagrama szanują jej ulotność
Agnieszka Jaszcz

Agnieszka Jaszcz

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Agnieszka Jaszcz

Agnieszka Jaszcz

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Wiadomość zapisana, polubiona, retweetowana, podana dalej, przeniesiona do archiwum, wyszukana ponownie... i tak dalej, i tak dalej. A wszystko to tylko o tym, co było na śniadanie. Może nie tędy droga? Może efemeryczne, znikające po krótkiej chwili zaczepki też dadzą się wykorzystać marketingowo?

Daniel Smith, David Kravitz, Bobby Murphy i Evan Spiegel – czwórka przyjaciół ze Stanfordu uznała w końcu, że samo podzielenie się wiadomością z bliskimi wystarczy.

Współdzielone z innymi przeżycia oraz rozmowy są według nich magiczne, bo niepowtarzalne. Ulotność jest ich ogromną zaletą, nie wadą. I właśnie dlatego nie trzeba ich zapisywać.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja