Sprzedaż katalogowa znakomicie sprawdziła się w przypadku firmy Avon, ale w odniesieniu do niektórych jej marek powoli odchodzi do lamusa. Czy Facebook – bo to on miałby zastąpić drukowane katalogi – rzeczywiście okaże się skuteczniejszym kanałem dotarcia do klientek? Czyżby nastąpić miała nowa era sprzedaży bezpośredniej?
Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Na pomysł wykorzystania fenomenu Facebooka wpadli menedżerowie mark. – młodszej siostry Avonu. Nie zrezygnowano w jej ramach całkowicie ze sprzedaży bezpośredniej z wykorzystaniem katalogów, ale obecność w serwisie społecznościowym jest ważnym uzupełnieniem oferty. Skąd ten pomysł? Otóż wspomniany brand adresowany jest do młodszych kobiet, a jego konsultantki, należące bez wątpienia do pokolenia cyfrowego, nie są zbyt skore do odbywania wędrówek „od drzwi do drzwi”, zazwyczaj kojarzonych z tego typu działalnością.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.