Kto z nas nigdy nie marzył o osobistym asystencie zakupowym? I to o asystencie, który nierzadko zna nas lepiej, niż my samych siebie – kimś, kto nauczył się zarówno naszych preferencji, jak i realnych potrzeb? W pewnym sensie to marzenie spełniają rekomendacje zakupowe tworzone z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Takie rozwiązania są dostępne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, na wyciągniecie ręki – a w zasadzie na kliknięcie myszki lub touchpada. Dzięki nim kupowanie potrzebnych rzeczy staje się mniej czasochłonne i frustrujące.
Czy jednak jako świadomi konsumenci wiemy, kiedy sklepy pomagają nam podjąć decyzję, kiedy zaś sprawiają, że nieco mimowolnie dorzucamy do koszyka kolejne sugerowane produkty? Przyjrzyjmy się, jak naprawdę działają rekomendacje i kto (oraz co) na tym realnie zyskuje.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.