Akcje Facebooka straciły w kilka dni 50 mld dolarów, a więc tyle, ile wynosi wartość całej firmy Tesla. Po przeprosinach Marka Zuckerberga kurs nieco się odbił, ale firma nadal ma kłopoty. Czy na oburzeniu użytkowników się skończy? A może z Facebooka odejdą reklamodawcy?Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
„Jesteśmy odpowiedzialni za ochronę Waszych danych. Jeśli nie potrafimy tego robić, to nie zasługujemy na to, by Wam służyć” – napisał w poście z 21 marca Mark Zuckerberg. Jego przemyślenia publikowane na Facebooku, zwykle optymistyczne i swobodne, tym razem były pełne powagi.
„Pracowałem nad tym, żeby zrozumieć, co dokładnie się stało, oraz żeby zyskać pewność, że nie stanie się to kolejny raz.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.